Korea i jej problemy – Jak radzi sobie Yoon?

Inwazja Rosji na Ukrainę oraz pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno nie tylko na Polsce i innych krajach europejskich, lecz na całym świecie. Korea Południowa w czerwcu odnotowała najwyższą inflację od 1998 roku. Mający wtedy miejsce tzw. Kryzys IMF uznawany jest za największą zapaść w powojennej historii kraju. Czy aktualna sytuacja jest równie zła? Jak sobie radzi jeden z azjatyckich tygrysów w tych trudnych czasach?

W celu zbadania sytuacji gospodarczej w Korei Południowej warto pochylić się nad kluczowymi elementami funkcjonowania państwa, które uległy największym zmianą w aktualnym roku kalendarzowym.

Słabnąca waluta

W kontekście sytuacji pieniężnej w Korei Południowej kluczowym aspektem jest relacja Wona z Dolarem. Większość transakcji międzynarodowych przeprowadzana jest w amerykańskiej jednostce walutowej, dlatego spadek na poziom 1300 Wonów za 1 Dolara niewątpliwie spędza sen z powiek niemałej części obywateli półwyspu. Ostatni raz kurs koreańskiej waluty oscylował na tym poziomie 13 lat temu podczas azjatyckiego kryzysu finansowego. Jedynym zadowoloną grupą z aktualnej sytuacji w republice jest Samsung, który zaliczył rekordowy zysk w 2 kwartale tego roku. Związane jest to z faktem, iż większość wpływów otrzymywanych przez firmę realizowana jest w amerykańskiej walucie, co umożliwiło 21% wzrost wpływów w porównaniu do analogicznego okresu 2021 roku.

Sytuacja mieszkaniowa

Kryzys rynku mieszkaniowego w Korei Południowej trwa w najlepsze. Nieuregulowanie tego problemu jest od wielu miesięcy piętą achillesową aktualnie rządzącej Partii Demokratycznej.  Według doniesień “Korea Real Estate Board” do czerwca 2022 roku sprzedano 155 987 mieszkań, co stanowi najgorszy wynik od 2006 roku. Liczba ta w ostatnich dwóch dekadach tylko dwukrotnie spadła poniżej 200 000 w analogicznych okresach. Spadek ten związany jest z obawami rynku odnośnie do wzrostu oprocentowania kredytów mieszkaniowych. W celu ustabilizowania sytuacji pod koniec czerwca rząd zdecydował się na złagodzenia przepisów dotyczących pożyczek i odliczeń podatkowych dla najemców. Działania te spotkały się z chłodnym przyjęciem z powodu zbyt późnego zdaniem społeczeństwa terminu ich wprowadzenia. Czas pokaże, czy okażą się one skuteczne.

Covid jeszcze żyje…

…i nigdzie się nie wybiera, przynajmniej w Korei Południowej. Kiedy w Polsce ściągaliśmy maseczki i przestawaliśmy się bać tego wirusa, w Korei Południowej odnotowywano 300 000 dziennych zakażeń (dane z Marca tego roku). Aktualnie liczba zakażeń utrzymuje się na poziomie 20 000 dziennie, lecz naukowcy ostrzegają przed kolejną falą wynikająca z nadciągających nowych wariantów Covid-19. Skutkiem tego jest, chociażby utrzymująca się w Korei 7-dniowa kwarantanna dla osób z pozytywnym testem na obecność koronawirusa. Hamulec ręczny w postaci pandemii cały czas blokuje więc koreańską gospodarkę.

Zmiana kursu energetycznego

W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę Korea Południowa zdecydowała się na zakończenie importu ropy z Kremla. W porównaniu do Polski stanowi to o tyle prostsze zadanie, że Rosja odpowiadała za 9% zapotrzebowania Korei na paliwa kopalne, co umożliwia łagodniejsze przejście do nowej rzeczywistości energetycznej. Do końca roku kalendarzowego ma nastąpić całkowicie wygaszenie dostaw z Moskwy.

W związku z tymi zmianami rząd oraz prezydent podjęli 3 istotne decyzje:

• Zwiększenie wydobycia w koreańskich rafineriach
• Uzupełnienie braków ropy dostawami z USA i Bliskiego Wschodu
• Wycofanie się z wygaszania reaktorów atomowych zaplanowanych przez poprzedniego prezydenta.

Ostatnia decyzja była szczególnie istotna w debacie publicznej, ponieważ spotkała się z oburzeniem grup ekologicznych w Korei Południowej domagających się realizacji planu byłego prezydenta Moona odnośnie do zielonej energii. Wydaje się jednak, że nierealistyczne założenia reprezentanta demokratów z 2019 roku zostały ostatecznie pogrzebane wraz z nadejściem aktualnego kryzysu.

Zaufanie prezydenta

Wszystkie wspominane wyżej aspekty odbiły się na poparciu dla nowego prezydenta Republiki. Niezwykle ciężkie pierwsze miesiące na stanowisku głowy państwa zaowocowały spadkiem zaufania do głowy państwa. Aktualnie mniej niż połowa Koreańczyków jest zadowolona z działań Yoon Seok-Youla. Jednym z najczęściej przywoływanych problemów przez opinię społeczną jest brak obiecywanych stanowczych działań m.in. w kontekście wyżej wspomnianego kryzysu mieszkaniowego, a jego postawa przez zwolenników Partii Siły Ludu jest kwitowana jako “nie dość prawicowa”.

Sam zainteresowany nie przejmuje się negatywnym trendem, który w jego opinii nie odzwierciedla rzeczywistości. W swojej wypowiedzi Yoon podkreślił, że sondaże przed wyborcze, również nie były dla niego korzystne, co nie przeszkodziło mu zwyciężyć w wyścigu po fotel prezydencki. Zdystansowane podejście do badań opinii, związane jest z całą pewnością z faktem, że w Korei Południowej niemożliwe jest ubieganie się o reelekcję na stanowisku głowy państwa, jednak już Partia Siły Ludu, może czuć zaniepokojenie, widząc tak szybki spadek poparcia dla swojego kandydata przed nadchodzącymi wyborami do parlamentu.

Podsumowanie

Inflacja na poziomie 6% zaskoczyła nawet koreańskich ekonomistów, wierzących w osiągnięcie szczytu kryzysu na przełomie kwietnia i maja. Ceny chleba, energii elektrycznej, gazu rosną, tak samo, jak niezadowolenie w społeczeństwie. Coraz częściej zarzucana jest rządowi pasywność w stosunku do aktualnej sytuacji. Prezydent Yoon na ten moment również nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Z wartych odnotowania rzeczy w ramach “łagodzenia zmienności na rynku walutowym” 4 miesiąc rzędu Bank Korei sprzedał część swoich rezerw walutowych. Dla wielu jednak ich skurczenie stanowi naturalną kolej rzeczy kontekście aktualnej sytuacji. Pomimo ponurych nastrojów, nie ma nadal wśród Koreańczyków nadmiernej paniki. Społeczeństwo szykuje się na niełatwy okres, majac nadzieję, że będą to tylko przejściowe zmiany. Należy jednak podkreślić, że granica między akceptowalnym stanem rzeczy, a nowym największym kryzysem bardzo się skurczyła w ostatnim czasie. Tak więc, jak Korea Południowa radzi sobie z inflacją? Słabo.