Od jakiegoś czasu w mediach możemy przeczytać o nowych zakupach Ministerstwa Obrony Narodowej, które wzbudziły mniejsze lub większe kontrowersje. Jednak największy szum wzbudziły zapowiedzi podane o nich przez ministra Mariusza Błaszczaka 13 czerwca. Oczywiście warto wspomnieć, że od zamierzeń do realizacji jest bardzo długa droga i wiele może się zdarzyć. Pokazują one jednak kierunek, w jakim chcą się rozwijać nasze siły zbrojne.

Dwie nowe dywizje
Minister Błaszczak zapowiedział sformowanie dwóch nowych dywizji ogólnowojskowych, które miałyby znajdować się wzdłuż linii Wisły. Warto zauważyć, że obecnie posiadamy cztery dywizje ogólnowojskowe – trzy zmechanizowane i jedną pancerną. Nie podano jeszcze dokładnego rozmieszczenia oraz jednostek, jakie planuje się sformować, jednak już wiadomo, że największym problemem nie są fundusze ani nawet sprzęt. Od kilku lat w naszych siłach zbrojnych brakuje ludzi. Przyczyn takiego zjawiska jest dużo, jednak na razie najważniejsze jest rozwiązanie tego problemu. MON uważa, że dzięki wprowadzeniu dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej ilość chętnych będzie jedynie rosnąć. Nie podano jeszcze liczby osób, które zgłosiły się do służby, jednakże możemy śmiało założyć, że chętnych będzie zbyt mało. Jarosław Wolski, cywilny analityk wojenny proponował służbę za obywatelstwo, czyli podobny system jak w USA. Polega to na krótszym czasie oczekiwania na obywatelstwo, pod warunkiem odbycia służby wojskowej. Kolejnym rozwiązaniem będzie obowiązkowy pobór do wojska tak jak to było do 2010 roku. Tutaj warto zauważyć, że zasadnicza służba wojskowa nie została wstrzymana tylko zawieszona, a to oznacza możliwość jej odwieszenia.
Zakupy z Korei
Na przełomie maja i czerwca Minister Błaszczak był z wizytą w Korei Południowej. Efekty tej wizyty objawiają się zakupami nowego sprzętu dla naszych sił zbrojnych. Udało nam się porozumieć w sprawie programu „Wilk”, czyli nowego czołgu podstawowego, którym ma zostać czołg K2 zmodyfikowany do standardu K2 PL. Docelowo ten typ czołgu miałby zastąpić wysłużone już czołgi PT-91 „Twardy” oraz Leopardy typów 2A4, 2A5 oraz 2PL. Sam K2 PL ma być czołgiem podobnej klasy do niemieckiego Leoparda 2A7+ oraz M1A2 SEPv3 Abrams.
Mamy również kupić nowe bojowe wozy piechoty. Według wstępnych informacji miał nim być K-21, lecz po słusznej krytyce ze strony środowisk eksperckich, MON zamierza kupić cięższy i nowszy model bojowego wozu piechoty AS-21 Redback. Koreańskie bwp mają zastąpić 56-letnie BWP-1 i pozostać w służbie do momentu zastąpienia ich BWP Borsuk rodzimej produkcji.
Zapowiedziano zakup kołowego transportera opancerzonego z Korei, który ma zastępować nasze KTO Rosomak. Rosomak jest produkowany na podwoziu Patria XC-360P produkcji fińskiej, które jest już konstrukcją starej daty i do której powoli zaczyna brakowa części na rynku. Producent fiński opracował już nową konstrukcję, jednak ze względu na duży koszt, MON nie jest nią zainteresowany. Uwagę naszego wojska zwróciły konstrukcje K806 (6×6) oraz K808 (8×8). Ustalono zakup jedynie podwozi, a w planach będzie zamontowanie bezzałogowej wieży ZSSW-30, która będzie znajdować się również na BWP Borsuk.
Konkluzja
Siły Zbrojne RP idą w kierunku modernizacji i dążą do nowoczesnych standardów uzbrojenia. Świadczą o tym zakupy, które MON poczynił w ostatnim czasie. Problematyczną kwestią pozostaje utworzenie dwóch kolejnych dywizji. Przenoszenie doświadczonej kadry z istniejących już jednostek do jednostek szkieletowych, będzie marnowaniem potencjału doświadczonej kadry oficerskiej i podoficerskiej. W jakim kierunku SZ RP rzeczywiście pójdą, pokaże czas oraz dalsze działania MON w organizowaniu i zachęcaniu obywateli do służby wojskowej.