Afganistan, początek lat 70. Trzy młode kobiety w zwiewnych sukienkach z uśmiechem na twarzy spacerują po ulicach Kabulu. Podążając na lokalny uniwersytet, głośno rozmawiają i żartują. Żywią nadzieję, że umiejętności, które zdobędą podczas studiów, otworzą przed nimi nowe horyzonty, umożliwią godne zarobki, perspektywę dalszego rozwoju i zajęcia wysokiej pozycji w społeczno-politycznym życiu swojego kraju.

Trudna droga od Talibów do Amerykanów
Niestety koleje losu prowadzą zgoła odmienną drogą. Najpierw wyniszczająca wojna domowa, a następnie rządy talibów (Islamski Emirat 1996-2001), którzy wprowadzają prawo szariatu. Zbiór dyrektyw opartych o najbardziej rygorystyczne interpretacje koranu, zasady, które uprzedmiotawiają Afganki, drastycznie ograniczają ich prawa i pozbawiają swobód w niemal każdej sferze życia.
Amerykańska interwencja rozpoczęta w 2001 roku w ramach walki z terroryzmem i późniejsze odbicie kraju z rąk islamskich fundamentalistów, rozpoczęły okres ponad 20-letniej obyczajowej odwilży, dzięki której kraj zaczął się rozwijać, a kobiety stopniowo odzyskiwały należne im w społeczeństwie miejsce. Afganki przestały być zobowiązane do noszenia burek, uzyskały dostęp do edukacji, a nowa ustawa zasadnicza już w 6 artykule mówiła o ich równości wobec mężczyzn i budowaniu społeczeństwa na kanwie społecznej sprawiedliwości. Co również istotne, dla afgańskich kobiet zarezerwowano 27% miejsc w 250-osobowym parlamencie, a ich udział w wartości ogólnej siły roboczej kraju stanowił ponad 20%.
Niemniej jednak należy zaznaczyć, że pomimo usilnych starań społeczności międzynarodowej i stałego finansowego wsparcia dalszej promocji praw oraz aktywizacji zawodowej kobiet, ich realna sytuacja w szczególności w biedniejszych dystryktach (tamtejszych jednostkach administracyjnych) oraz wiejskich regionach, wciąż pozostawała bardzo trudna.
- Kobiety pełniące funkcje publiczne często bywały obiektem szykan oraz musiały zmagać się ze społecznym ostracyzmem.
- Pieniądze na rzecz propagowania praw kobiet inwestowane przez rządowe agendy oraz organizacje międzynarodowe w znacznej mierze przepadały na skutek wysokiego poziomu korupcji.
- Według danych zgromadzonych przez Afgańską Niezależną Komisję Praw Człowieka ponad 80% prób samobójczych w Afganistanie podejmowały kobiety. W rzeczywistości wspomniany proc. z powodu powszechnego ukrywania przypadków prób odebrania sobie życie głównie na obszarach wiejskich był znacznie wyższy. (samobójstwo stoi w sprzeczności z religią islamu oraz stygmatyzuje ofiarę i jej rodzinę).
Brak bezpieczeństwa dla kobiet
Warte przytoczenia dane dostarcza również raport ,,Women Peace and Security Index” z 2020 roku, przedstawiający społeczno-polityczną sytuację kobiet na świecie. Spośród wymienionych w nim 167 państw, Afganistan zajął 166 pozycję, plasując się przed Jemenem. Według zatrważających analiz wspomnianego źródła:
- Ponad 85% kobiet w różnym wieku, w ciągu swojego życia doświadczyło pewnej formy przemocy ze strony mężczyzn.
- Niemal 30% afgańskich kobiet w przedziale wiekowym 15-49 lat, wyszło za mąż przed ukończeniem 18 roku życia. W ogromnej większości były to małżeństwa aranżowane.
- Ponad 60% dzieci nieuczęszczających do szkół stanowią dziewczęta.
- Szacuje się, że ponad 80% Afganek to analfabetki.
Abstrahując od powyższych negatywnych aspektów, okres amerykańskiej protekcji i poczynione w nim zmiany, stanowił realny impuls dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego Afganistanu, krzewienia demokratycznych wartości (niestety niedostosowanych kulturowo), zalążków budowy społeczeństwa obywatelskiego oraz kluczowej dla naszych rozważań walki o równouprawnienie kobiet.
Niestety, nie od dzisiaj wiadomo, że historia (szczególnie w swym negatywnym wydaniu) lubi się powtarzać. Ponad dwie dekady politycznych reform, które według wstępnych szacunków kosztowały U.S.A. między 2 a 3 bln dolarów, kończą się w chwili, gdy amerykanie realizują postanowienie podjęte jeszcze w lutym 2020 roku, i nieco ponad rok później 15 sierpnia ostatecznie opuszczają Afganistan. Talibowie, który już w trakcie ewakuacji amerykańskich sił przejął ponad 200 z 407 dystryktów (tamtejsze jednostki administracyjne), w ciągu kolejnych 9 dni ofensywy zdobywa kontrolę nad około 95% terytorium państwa, a wydarzenie to całkowicie przekreśla dorobek ostatnich lat.
Nowy okres Talibów
Podejmując się próby przybliżenia aktualnej sytuacji społeczno-politycznej kobiet w Afganistanie i uwidocznienia znacznego regresu ich praw, po ponownym przejęciu władzy przez Taliban, należy omówić kilka istotnych poniższych zagadnień.
Agresja wobec kobiet
Agresja wobec kobiet nasila się, a wraz z nią stale rosnące społeczne przyzwolenie na ich wykorzystywanie. Obecnie Afganki nie mają żadnych gwarancji dochodzenia swych praw w przypadku doznania przemocy ze strony mężczyzn w jej fizycznym, jak i psychicznym wymiarze. Ponadto jak donosi Agencja Reutera, w miejsce funkcjonującego w Afganistanie za czasów amerykańskiej protekcji Ministerstwa ds. Kobiet (stojącego na straży ich praw), islamscy fundamentaliści ustanowili Ministerstwo Promocji Cnót i Zapobiegania Występkom promujące zachowania społeczne zgodne z prawem szariatu wprowadzającym szereg kolejnych ograniczeń dotyczących żeńskiej części społeczeństwa.
Utrata pracy
Utrata pracy odnotowana w większości sektorów, spowodowana wprowadzaniem nowych ograniczeń dotyczących mobilności kobiet, jak również warunków ich uczestnictwa w strefie publicznej. W wyniku pierwszych rozporządzeń wspomnianego wyżej politycznego tworu stojącego na straży ,społecznych cnót”, kobiety bez męskiego opiekuna w postaci członka najbliższej rodziny, mogą swobodnie poruszać się na odcinku nie dłuższym niż 72 km od miejsca swojego zamieszkania. Wyzwania stojące przed Afgankami w dziedzinie sytuacji zawodowej różnicują się w zależności od poszczególnych regionów kraju i respektowanych w nich norm społeczno-kulturowych, które określają gałęzie zatrudnienia, w których uczestnictwo kobiet jest w większym bądź mniejszym stopniu akceptowane.
Krajobraz medialny
Krajobraz medialny w ubiegłych latach charakteryzujący się prawdziwą niezależnością i różnorodnością uległ niemal całkowitej regresji. Według badań międzynarodowej organizacji RSF (Reporterzy bez Granic) po 15 sierpnia 2021 roku w prywatnych stacjach radiowych i telewizyjnych funkcjonujących na terenie Kabulu, pracę zachowało mniej niż 100 z 700 dziennikarek. Wiele utalentowanych kobiet pracujących w mediach z powodu obaw o przyszłe prześladowania, ucieka z kraju w okresie poprzedzającym całkowite wycofanie amerykańskich sił. Dziennikarki, które z pewnych powodów pozostały na terenie Afganistanu, w znacznej większości otrzymały zakaz wykonywania swojego zawodu. Ponadto żurnalistyki, które relacjonowały protesty kobiet organizowane w stolicy, są regularnie szykanowane, zastraszane, bądź także zatrzymywane przez islamskich fundamentalistów. Stale kurcząca się przestrzeń obywatelska w Afganistanie, w swoim ogólnym spektrum, utrudnia dziennikarzom relacjonowanie bieżących wydarzeń, a wykluczenie żeńskich przedstawicielek szeroko rozumianych mediów, może bezpośrednio wpłynąć na stopniowe całkowite wykluczenie kobiet z oczu opinii publicznej, jednocześnie normalizując męską dominację na tej płaszczyźnie. Warto wspomnieć, że Taliban bardzo szybko wydał zakaz transmitowana w telewizji filmów i seriali, w których występują kobiety.
Dostęp do edukacji
Dostęp do edukacji afgańskich dziewcząt, który zmienił się diametralnie na każdym etapie kształcenia. Przykładowo według danych z listopada 2021 roku, zakazano im uczęszczania do szkół średnich w 27 z 34 prowincji Afganistanu. Sytuację pogarsza także brak ogólnokrajowej polityki w tym zakresie. Nowe władze podkreślały de facto, że trwają pracę nad centralnymi regulacjami dotyczącymi szkolnictwa, oraz że kobiety otrzymują dostęp do edukacji na każdym poziomie. Niestety możliwość przyszłego kształcenia, obwarowana będzie obowiązkiem ścisłej segregacji płci, specjalnym dresscodem, kodeksem zachowania, a także staranną selekcją przedmiotów i tematyki dostępnej dla kobiet. Wprowadzenie takich regulacji znacząco ograniczy zakres informacji przeznaczonych dla dziewcząt oraz zmieni szkoły w platformy do przekazywania wartości zgodnych z ustanowionym przez talibów prawem szariatu.
Infrastruktura służby zdrowia
Infrastruktura służby zdrowia, która jeszcze przed ponownym przejęciem Afganistanu przez Taliban, w ogromnej mierze zależała od wsparcia społeczności międzynarodowej. Niemal całkowite, nagłe zamrożenie zagranicznych funduszy na tej płaszczyźnie, miało wyraźny wpływ na pogorszenie jakości, jak i dostępu do usług zdrowotnych. Większość pracowników służby zdrowia już od kilku miesięcy nie otrzymała swojej pensji, a zasoby dostępnych środków medycznych w wyniku pogarszającej się sytuacji gospodarczej, kurczą się w bardzo szybkim tempie. Wyraźnie nadłamana gałąź usług zdrowotnych stanowi istotną część ogólnego kryzysu humanitarnego, który w największym stopniu odczuwa żeńska część społeczeństwa. Kobiety wymagające wzmożonej opieki zdrowotnej (np. kobiety w ciąży) ze względu na ograniczenia mobilności, duże odległości do placówek medycznych tudzież brak wykwalifikowanego personelu kobiecego (według talibów tylko kobiety mogą przyjmować porody) egzystują w ciągłym strachu i poczuciu niepewności. W większości przypadków rodzące kobiety nie otrzymują leków przeciwbólowych, odpowiedniego jedzenia oraz innych medykamentów a wskaźnik śmiertelności przy porodzie wynosi 638 na 10 tys. przypadków. Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA) szacuje, że do 2025, w wyniku niedostatecznego poziomu opieki, umrze kolejne 50 tys. kobiet w ciąży. Ogólna istota omawianego problemu posiada znacznie szerszy horyzont, którego centrum stanowią kolejne ograniczenia i zakazy nakładane na Afganki.
Życie polityczne
Życie polityczne kobiet pomimo wcześniejszych zapewnień talibów o dopuszczeniu ich do struktur rządowych, całkowicie przestało istnieć. Kazus 28% miejsc zarezerwowanych dla kobiet w parlamencie stał się tylko reliktem przeszłości, a u sterów nowej władzy stoją wyłącznie mężczyźni. Ciężko dywagować nad przyszłymi elementami politycznej architektury Afganistanu, jednak z dużą dozą pewności można stwierdzić, że brak w nich miejsca dla kobiet. Nawet jeśli taka przestrzeń się pojawi, to będzie funkcjonować co najwyżej jako nic nieznacząca polityczna marionetka, sprawiająca pozory podążającego z duchem czasu ,,Talibanu 2.0”. Można więc z utęsknieniem wspominać czasy, kiedy kobiety stanowiły niemal 30% służby cywilnej kraju, i jako członkinie rządu, korpusów dyplomatycznych, kadry sędziowskiej, prokuratorskiej, profesorskiej czy też nauczycielskiej realnie kreowały krajową politykę.
Podsumowanie
Reasumując od 15 sierpnia 2021 roku, postępuje dramatyczna degradacja praw i podstawowych wolności kobiet w Afganistanie, obejmująca swym zasięgiem m.in. sektor pracy, opieki zdrowotnej, edukacji, politycznego znaczenia, jak również szerszego wymiaru udziału kobiet w sferze publicznej i ich samostanowienia. W kraju rządzonym przez islamskich fundamentalistów coraz ciężej dostrzec uśmiech na twarzach kobiet, w wielu regionach obowiązkowo okrytych burką. Jeżeli dobrze wytężymy wzrok, możemy zobaczyć tylko smutne oczy patrzące na trudną rzeczywistość. Przez zaciskające się szpony cenzury ledwie słyszalne staje się wołanie o pomoc, a wraz z nim gaśnie nadzieja na lepsze jutro, na lepszy świat dla afgańskich kobiet.
Na podstawie danych:
WPS INDEX 19/20: https://giwps.georgetown.edu/resource/wps-index-2019-20/
Gender Alert Women’s Rights in Afghanistan: https://www.unwomen.org/sites/default/files/2021-12/Gender-alert-Womens-rights-in-Afghanistan-en.pdf